W ostatnich latach jednym z najgorętszych „kartofli w ognisku” stał się zakup i użytkowanie oprogramowania szpiegującego urządzenia teleinformatyczne, czyli słynnego Pegasusa…
Z całkowicie subiektywnych powodów oraz osobistych doświadczeń, trudno jest mi się zgodzić z ogólnym stwierdzeniem, że “wolność jest ważniejsza od życia” oraz, że to uogolnienienie sprawdzi się w każdym aspekcie. To bardzo idealistyczne podejscie. Różne są wymiary wolności i różne motywacje osobiste a najczęściej cele naklaniania innych, do oddania życia za jakiś aspect wolności, zwłaszcza jeśli nie jest to wolność tych, ktorzy się sami mieliby się poświęcić. Na pewno coraz bardziej wyrafinowane narzędzia dają ogromne możliwości a możliwości są chętnie wykorzystywane zgodnie z prawami natury i zwyklego oportunizmu. Obyśmy jednak nie szli tym wygodnym szlakiem, w kierunku Orwellowskiej “Policji Myśli” oraz “Myślozbrodni”.
Z całkowicie subiektywnych powodów oraz osobistych doświadczeń, trudno jest mi się zgodzić z ogólnym stwierdzeniem, że “wolność jest ważniejsza od życia” oraz, że to uogolnienienie sprawdzi się w każdym aspekcie. To bardzo idealistyczne podejscie. Różne są wymiary wolności i różne motywacje osobiste a najczęściej cele naklaniania innych, do oddania życia za jakiś aspect wolności, zwłaszcza jeśli nie jest to wolność tych, ktorzy się sami mieliby się poświęcić. Na pewno coraz bardziej wyrafinowane narzędzia dają ogromne możliwości a możliwości są chętnie wykorzystywane zgodnie z prawami natury i zwyklego oportunizmu. Obyśmy jednak nie szli tym wygodnym szlakiem, w kierunku Orwellowskiej “Policji Myśli” oraz “Myślozbrodni”.