Potrzebna motywacja, a nie straszak – prokuratorzy obawiają się kolejnych ocen
Rządy twardej ręki, wszędzie statystyki, luki i niejasności w przepisach dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej, przy równoczesnym braku pozytywnej motywacji, szans na rozwój czy specjalizację – to, jak podkreślają, prokuratorzy ich codzienność. Nie mają wątpliwości, że zmiany są potrzebne, ale takie, które “ucywilizują” prokuraturę, a nie pogłębią rygor. I będę służyć na lata, a nie do powyborczych rozliczeń.